Chusteczek do nosa, zagubionych kawałków puzzli, łopaty Sześć-Pięć Koparucha (nie mylić z Kronopiem), wędki małej, rybek, majtek, spodni, głowy, misia, pudełka na misia, listu do Kronopia, torebki, reklamówki, nogi, dinożarła, kotka, Baby Jagi, bajek, Lippy and Messy, klocków zielonych, klocków czerwonych, sposobu na katar, mądrego lekarza, autka, miodku, książeczki wojskowej, NIPu, PINu, numeru konta, sensu, ogurciku, wędki dużej, słów, pilota, drugiego pilota, płyty, wejścia na monitor w komputerze, żaby, pomysłów na zabawę, bajki o kolorach i kształtach, drugiego wydania "Pawła i Gawła" (bo bibliofil lubi je czytać jedną po drugiej i porównywać), przepisów, spokoju.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
boże, więc to na tym życie polega! nikt mi nie powiedział!
OdpowiedzUsuńDS: Jasne ;>. Czyżbym nie wiedząc o tym rozwiązała jedną z Zagadek Bytu?
OdpowiedzUsuńa ja skarpetki, pistoletów na wodę, spokoju, sposobu na mamę zajmującą się dzieciem moim,przepisów też, a jakże, zamarzyła mi się sałata z buraczkami i orzeszkami piniowymi -te kojarzą mi się z Pinio właścicielem słonia Dominika, sposobów na zabawę też -co jest u Was hitem zabawowym?
OdpowiedzUsuńVetsigia: Klocki wszelakiej maści i puzzle, ciastolina.
OdpowiedzUsuńDrugim hitem jest zabawa w gotowanie.
A ostanio całkiem ostanio to zabawa w zamianę ról (ja jestem Krzysiem, a on mamą) - można się ciekawych rzeczy o sobie dowiedzieć, ale bywa niebezpieczne, albo w ogóle w różne role: ja jestem myszką a on mnie karmi (w życiu nie zjadłam tyle żółtego sera!!!), on jest myszką, a ja Krzysiem, on jest niedźwiedziem, ja uciekam piszcząc...