czwartek, 3 czerwca 2010

Wróciłam - a po powrocie - The Gathering

2 komentarze:

  1. Rany, jakie one cudne! Chyba bym się nie ruszała od tego pieńka...

    OdpowiedzUsuń
  2. Kronopio też najchętniej by tam został :-)

    OdpowiedzUsuń