wtorek, 10 listopada 2009

Jakże modna w tym sezonie depresja

Nie ma jeszcze dwunastej, a ja już mam dość. Świat w listopadzie powinien iść spać. Nie cierpię czytać mądrych i głębokich tekstów napisanych przez kobiety piękniejsze ode mnie. Czuję się przy nich taka trzy razy K. Brak mi wdzięku, biustu i paru innych rzeczy. Rozumu tez. Dobrze, ze w czwartek idę do fryzjera, niech to kosztuje co chce.


Dzieć mi się zbiesił, zastanawiam się, czy można go gdzieś oddać do serwisu? Bo po dwóch latach użytkowania ujawniły się pewne wady. Nie przyjmuję do wiadomości podejrzeń, że to na skutek moich działań lub zaniechań.

Jak funkcjonuje mąż, to nie bardzo wiem, bo rzadko go widuję, a najczęściej wtedy sypia. Śpi nieźle, chociaż czasem chrapie. Pozostałych funkcji nie mam jak ocenić.

Ze wszystkich najlepiej funkcjonuje pralka. Ze strachem myślę o niechybnym dniu, w którym odmówi współpracy. Wtedy nasze ognisko domowe pójdzie w gruzy. Kot też najbardziej kocha pralkę, ociera się i mruczy, kiedy ja ładuję i uruchamiam. Czy pisałam już, ze koty są najmądrzejsze ze wszystkich stworzeń? Nie wiem JAK one to robią, ale podporządkowują sobie cały świat. U nas też wszystko kręci się wokół kota. Nie ma twardziela, który by odmówił koteckowi, albo ośmielił się go ruszyć, kiedy kotek śpi. Kronopio na przykład kocha tylko koty.

W niektórych sklepach pojawiły się już choinki, pokazywałam Kronopiowi, któremu bardzo się spodobały. Zgłupiałam całkiem i kupiłam w Ikei papier i wstążeczki do pakowania nieistniejących jeszcze prezentów. Ale na widok dekoracji świątecznych ogarnęła mnie coroczna przedświąteczna panika: nie zdążymy, potem nigdzie nie będą i wykupią. Teraz mogę już spokojnie patrzeć w przyszłość. Jakby co, to przynajmniej mam papier.

3 komentarze:

  1. a ja znalazłam ostatnio nieużywany papier z ikei sprzed ...5 lat...?
    to co ja wtedy zrobiłam z prezentami?

    OdpowiedzUsuń
  2. :-)
    Może w ogóle nie było prezentów...?

    OdpowiedzUsuń
  3. ja co roku kupuję nową rolkę

    OdpowiedzUsuń