Dzisiaj sylwester, więc się bawimy. Nadmuchaliśmy już z Kronopiem balony, jeden Kronopio już pęknął. Poza tym zrobimy sobie z Chrabąszczem furę dobrego żarcia i mamy zapas alkoholu oraz dobre filmy. Nie wyszła nam żadna z planowanych imprez to pobawimy się w domu. Szampańsko.
Teraz Chrabąszcz jedzie z pracy do domu, Kronopio przed drzemką ogląda bajkę, a ja piję kawę i grzebię w blogach. Och, jak przyjemnie. Kronopio właśnie się rozebrał do rosołu (nowa mania) i pyta, czy może sobie popatrzyć na mój komputer. Może, czemu nie.
Nie robię żadnych postanowień, obietnic. Tylko jedno, wielkie, a mianowicie "CARE LESS". Mniej się przejmować, mniej starać. Absurd stu pięćdziesięciu pierogów uświadomił mi moją kondycję psychiczną w ostatnim roku. Staję na głowie, by wszystkich zadowolić, staram się być najlepszą matką, żona, córką i przyjaciółąką, w pracy pobijam rekordy wydajności, a w efekcie jestem zmęczona, smutna i nieszczęśliwa.
Muszę sobie pozwolić na trochę luzu, oddechu. Na burę od szefa, gołego Kropnopia z gilami do pasa , parówki na obiad.
Na początek dzisiaj się bawimy. Jak kto umie, jak kto lubi. Kto powiedział, że pękate balony są najpiękniejsze? Może właśnie te pęknięte z hukiem?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zeby wiec postanowienia zmienily sie w rzeczywistosc, a rzeczywistosc przerosla oczekiwania!
OdpowiedzUsuńOd pękatych do pekiniętych zdumiewajaco blisko ;-)
OdpowiedzUsuńNajlepszego z dotychczasowych 2010!!!!!
Flaczate balony są całkiem ładne. ;-/
OdpowiedzUsuńŻyczę owocnego wrzucania na luz.
Tak. Trzy razy tak A poza tym SLOW. Zwolnij. Tak?
OdpowiedzUsuńEwa: witaj, dzięki.
OdpowiedzUsuńKlu: Też mnie urzekła ta aliteracja. Dziękuję, nawzajem.
Nielot: Kronopio tez jest tego zdania. Dzięki.
Lorenza: TAK. Wielkie i pękate.
CARE LESS is a beautiful motto to live by. Good luck!!!
OdpowiedzUsuńStardust: Thanks a lot :-))
OdpowiedzUsuń